niedziela, 17 grudnia 2017

Dobrze, że dzisiaj jest dziś

Czasami nie doceniamy chwili obecnej. Patrzymy w przeszłość, nie mając pojęcia o tym, że jutro też może być inaczej. Czas na poezję.




Jeszcze wczoraj


Jeszcze wczoraj  bym nie pomyślała
że serce można tak łatwo
z piersi wyrwać
bo wśród łez tej rozpaczy
niewiele miałeś znaczyć.


Chociaż niebo upalne
letnim żarem spienione
to we mnie raczej cień
listopadowej nocy
i ani grama mocy.


Palcami otulam twarz mą
przesiąkniętą szarością
w lustrzanym odbiciu
nazbyt zawstydzoną
smutkiem przerzedzoną.


I pytania do siebie zamknęłam
w szufladzie obok łóżka
one idealnie ułożone
i dotknąć się ich boję
więc w powietrzu stoję.


Jeszcze wczoraj bym nie pomyślała
że jednym spojrzeniem twoim
otulę swoją duszę
i upajam się tym wzrokiem
choć straszy czerni mrokiem.


Z każdym oddechem
chcę wyrzucać ciężar tej miłości
tak niespodziewanej
więc znów zamykam serce
i nie pokocham więcej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz