niedziela, 22 grudnia 2019

Najtrudniej jest słuchać

Proszę wyobrazić sobie szeroką, długą autostradę bez żadnych interesujących widoków po obu stronach jezdni. Droga jest prawie pusta. Jedziemy samochodem, obserwujemy tylko kierunek jazdy, zwracamy jednak przy tym uwagę na nieciekawość scenerii. Co prawda obok nas jedzie też inny samochód, ale nic poza tym się nie dzieje. Obraz, niczym w hollywoodzkim filmie stopniowo oddala się, poszerzając horyzont i ukazując długość autostrady. A im wyżej, tym i nasz samochód, i pojazd obok, znikają gdzieś wtapiając się w tę autostradę.


wtorek, 26 listopada 2019

Perfekcyjnie poukładane w głowie


Należę do osób, które lubią otaczać się porządkiem. Staram się mieć rzeczy odłożone na swoje miejsce i poukładane tematycznie.  Jeśli otaczam się ładem, to mam wrażenie, że łatwiej mi jest zapanować nad sobą. I chyba sporo prawdy jest w stwierdzeniu, że to jak mieszkamy odzwierciedla to, jakimi ludźmi jesteśmy.

poniedziałek, 16 września 2019

Na noże, czyli "Pewnego razu..."

Od polskiej premiery najnowszej produkcji Quentina Tarantino Once upon a time in... Hollywood minęło już miesiąc. Widziałam ten film i chciałabym podzielić się swoimi spostrzeżeniami - nie dotyczącymi samego filmu, ale aspektu życia, o którym przypomniałam sobie podczas seansu. 

środa, 4 września 2019

Attraversiamo... czyli: mogę (możemy) więcej

Skończyły się wakacje. Zawsze z żalem żegnam sierpniowe niebo, którym z dnia na dzień cieszę się krócej. Radość dnia ustępuję coraz to dłuższym wieczorom. Lubię wieczory i noce, więc jakoś jestem w stanie to przetrwać. Nie lubię jednak zmieniającej się pogody, więc smutek z powodu zbliżającej się jesieni wypełnia moje serce. 

poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Jaśniej

Od kilku tygodni zbieram myśli. Może jeszcze nie do końca poukładałam je tak jak chciałam, ale na pewno pojawiły się nowe pomysły, które wcisnę gdzieś do szufladek umysłu :)

wtorek, 6 sierpnia 2019

Dzisiaj patrzę w dal

5 sierpnia obchodziliśmy rocznicę, związaną z Powstaniem Warszawskim, rozpoczęcia Rzezi Woli, podczas której niemieccy żołnierze na rozkaz Hitlera wymordowali kilkadziesiąt tysięcy osób, co było największym podczas II wojny światowej jednorazowym mordem ludności cywilnej. Swego czasu byłam mieszkańcem tej dzielnicy. 

czwartek, 4 lipca 2019

O WIELKICH w naszym życiu

Nosimy w sercu sylwetki osób, które w jakiś sposób wpłynęły na nasze decyzje, ukształtowały system wartości i które darzymy szacunkiem. Czy to ich magnetyczna osobowość? Osiągnięte sukcesy? Co takiego sprawia, że nasze autorytety, bo tak ich przecież nazwiemy, przyciągają nas do siebie?

poniedziałek, 1 lipca 2019

O słodkim zapachu lata

Chłód... lubię ten okalający ramiona chłód wiatru, który delikatnie kołysze koronami drzew zaraz po zmroku. Ten chłód jest jak oczyszczenie, zwłaszcza, gdy cały dzień żar lał się z nieba. Można zachłysnąć się tym wiatrem, delektować orzeźwiającym dotykiem i być wdzięcznym, że chociaż na parę godzin ziemia ostudzi się, aby o świcie znów zapłonąć. 


sobota, 15 czerwca 2019

Wyszłam z siebie. Zaraz wracam.

Dotarło do mnie, że nie publikowałam od ponad miesiąca. Spojrzałam też na moją aktywność w tym roku. Połowa czerwca, a na blogu zaledwie kilka postów. I chociaż ten nieowocny w blogowaniu stan spowodowany jest kilkoma czynnikami, to chyba jeden ma diametralne, w tym przypadku dla mnie, znaczenie.

poniedziałek, 13 maja 2019

A co z nami?

Wczorajsza niedziela była dla mnie dniem pełnym zadawania sobie pytań i próby przekształcania pytajników w zdania twierdzące. I nie było to łatwe zadanie.

poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Póki możemy, grajmy

Połowa kwietnia. Niby wiosna, na pewno poniedziałek, a w mojej głowie zupełnie chaotyczne myśli. W końcu udało mi się je zebrać w całość. I chociaż bardzo bym chciała, to nie wyciągnęłam optymistycznych wniosków. 

czwartek, 28 marca 2019

Herbata z lawendą i miętowa kawa

Słońce, chociaż jedno. Niebo, chociaż to samo. A zupełnie inaczej wygląda i słońce, i niebo w zależności od tego, czy dopiero wschodzi rozświetlając nam dzień, czy ginie gdzieś za horyzontem żegnając się z nami na całą noc. 

poniedziałek, 11 marca 2019

Życie jest piękne!

Czasem przez mgłę, ledwo docierające do mnie słoneczne promienie, przez krople deszczu zmieszane ze łzami na mej twarzy wołać chcę, bo życie jest piękne. I wiem, że tylko perspektywa z jakiej patrzymy na to co nas otacza rozszerza bądź zwęża nasz widnokrąg.

wtorek, 29 stycznia 2019

Trzy zasady dotyczące prania


Dziecięcy umysł nie rozumie aluzji, ironii i nie potrafi myśleć abstrakcyjnie. Nie inaczej było ze mną. Kiedy byłam małą dziewczynką w telewizji puszczano reklamę proszku do prania z doskonale zapamiętanym przeze mnie sloganem: wypierze wszystko prócz kieszeni. I ja, mała dziewczynka stale zastanawiałam się – dlaczego kieszenie mają pozostać brudne?

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Błogosławione przekleństwo

Ciężko mi ubrać w słowa zachwyt nad filmem Bohemian Rhapsody, tak jak ciężko jest mi wyobrazić sobie, że nie widziałabym Freddiego Mercury'ego ubranego w żółtą kurtkę albo białą koszulkę, przyozdobionego przez perfekcyjnie przystrzyżony wąs. Dobrze, że Rami Malek jest tak niezwykle utalentowany. Jako Freddie razem z resztą ekipy filmowej zapewniał, że we will rock you. I wiecie co? Jak powiedzieli, tak zrobili!