Oddychaj!

Nad Polską smog. Warszawskie wieżowce skąpały się w "czadowym" niebie. I kiedy tak idąc ulicą próbowałam zaczerpnąć powietrza, przypomniałam sobie, jak cudownie jest oddychać.

Dzisiaj chyba nie należę do wyjątków - chociaż zanieczyszczony jest cały kraj, to smog panujący nad stolicą wdał mi się we znaki. Kiedy wieczorem wróciłam do mieszkania, pomimo zakrywania twarzy, czułam się, jakbym wypaliła co najmniej kilka papierosów. 

To wydarzenie przypomniało mi o tym, jak bardzo ważny i cenny jest oddech. Pełni on nie tylko funkcję życiodajną, ale też relaksacyjną. Jeśli teoretycznie nie jesteśmy chorzy, to nic nie utrudnia oddechu tak bardzo, jak stres. Napięcie, lęki czy inne bolączki duszy, bardzo często osiadają na naszej klatce piersiowej i uciskają ją, odbierając moc oddechu. Czy nie zauważyłeś, że kiedy ciąży na nas jakaś tajemnica albo borykamy się z problemami to szybciej się męczymy, czujemy się ociężali? No właśnie, skumulowany stres ogranicza naszą zdolność do porządnego wdechu i wydechu.

Nie powiem Ci tajemniczej sztuczki, która, jeśli borykasz się z tym problemem, pozwoli się go pozbyć. Ale mogę wskazać Ci drogę - uspokój się. Szukaj wyciszenia. Podziel się tym, co Cię dręczy z drugim człowiekiem. Jeden, drugi, trzeci raz. Im częściej będziesz wyrzucał z siebie swoje troski, tym szybciej pozbędziesz się ucisku w klatce piersiowej. To naprawdę działa, wystarczy spróbować. Możesz też włączyć muzykę relaksacyjną, usiąść w ciszy, zanurzyć się w swój umysł i pomedytować.

Bo może i sens życia jest skomplikowany i wieloetapowy, ale jednym jego elementem jest bez wątpienia - oddychanie pełną piersią.

grafika źródło: grafika Google