poniedziałek, 2 października 2017

Na wspak

Podczas ostatniej podróży moje oko przechytrzyła iluzja optyczna. Jadący na lawecie tir bez przyczepy, przez dłuższą chwilę zdawał się jechać po prostu tyłem. Dopiero kiedy zmniejszyłam dystans miedzy swoim samochodem a lawetą, zauważyłam, jak bardzo wzrok ludzki jest zdradliwy.



Oprócz oczu, fatamorganie ulegają również rozum i serce. Kreują one w swoim wyobrażeniu to, co nie zawsze ma swoje realne odzwierciedlenie. Opierając się na doświadczeniu zakładają z góry, że wiedzą jak wygląda świat - bo przecież i rozum, i serce: widzą, myślą i czują. 

Problem w tym, że nie zawsze jest tak, jak nam się wydaje. Lubimy koloryzować, lubimy swoje fantazje przenosić na sprawy bieżące, lubimy też nie dostrzegać innych znaków, które istnieją, ale które wypaczamy, bo nie pasują do naszej układanki. Wszystko to rodzi życiową iluzję optyczną. Wydaje nam się, że mamy ogląd na daną sytuację, a tymczasem wertujemy ją, ale na wspak.

Głównym problemem jest brak komunikacji. Źle odbieramy sygnały niewerbalne. Chociaż kobiety mają naturalnie lepszą zdolność do odczytywania sygnałów wysyłanych przez ciało, to jednak i one się mylą. A przecież mowa ciała jest najstarszą formą przekazywania informacji. Ludzie korzystali z niej, zanim nauczyli się rozmawiać. Współcześnie ta forma przekazu niestety nie ma aż tak dużej siły przebicia. Sławą, niestety, cieszy się słowo pisane i właśnie tak najczęściej rozwiązujemy problemy. Zamiast spojrzeć w oczy, spoglądamy w ekrany smartfonów. Czy to do końca jest takie smart?

Kiedy nie ma prawdziwej bliskości między ludźmi, pojawia się iluzja. Człowiek myśli, że widzi drugiego człowieka. Wydaje mu się, i to jest dobre stwierdzenie, że wie, co dzieje się z drugą osobą. Tymczasem iluzja, niczym bańka mydlana pęka i powstaje niezręczna sytuacja - konflikt.

Jedynym rozwiązaniem jest zbliżenie się do obiektu naszych zainteresowań. Bezpośrednio. Gdybym w czasie podróży nie zmniejszyła odległości między moim pojazdem a lawetą, do tej pory zastanawiałabym się, czym było moje przewidzenie. Szkoda życia na czarodziejskie sztuczki. Warto je podziwiać, ale w cyrku. W prawdziwym życiu taka magia nie przejdzie. Magiczne jest zbliżenie, uśmiech, ramię obok ramienia i długa, szczera rozmowa - nie tylko słowami, ale i ciałem.



Zdjęcie Grafika: Grafika Google

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz