O Niej słów kilka

Jest bez wątpienia jej cechą definicyjną. Czy chce, czy nie, towarzyszy jej w życiu od chwili, gdy małe jeszcze, mikroskopijne ciało zdecydowało, że będzie nią. To ona uwalnia w niej ten dar, o który biją się oni, z zachwytem wpatrując się w każde przedsięwzięcie, jakiego ona się podejmie. Ona, każda ona ją ma. Piękniejsza jest niż najmodniejsze ubrania, bardziej błyszcząca niż najcenniejsza biżuteria. Otula ją niczym jedwabny szal i przepełnia jej wnętrze wonią słodszą niż najlepsze perfumy. O niej słów kilka. 

O kobiecości. 

Niebawem 8 marca, dzień w którym świętują wszystkie kobiety - te maciupeńkie, większe - tuż przed powitaniem się z tym światem, odkrywające ten świat, zdolne do wydania nowego życia i te, które już nie mogą go dać. 

Jest to piękne święto, które przypomina nam, że nas, kobiet, od mężczyzn i ich męskości oddziela gruba kreska, bowiem to, co odróżnia nasze płcie jest tak wspaniałe, że nie ma sensu walczyć o zazębianie się tych cech, ale należy być dumnym i pielęgnować to, w co zostaliśmy wyposażeni. I o ile my kobiety czujemy się nimi, a płeć przeciwna mężczyznami, to musimy o to nasze wyposażenie dbać, bo jest to dar tak cenny, jak samo życie.

Często mam wrażenie, że w duchu współczesnej cywilizacji, ciągłej idealizacji ludzkiego ciała i pogoni za szczęśliwym i spełnionym życiem, zapomnieliśmy, czym tak naprawdę kobiecość jest. Każą nam być idealnymi w każdej sekundzie dnia i nocy, mieć nienaganny wygląd niczym wyretuszowane panie z okładek czasopism i do tego życie tak barwne jak kolorowe koło fortuny, które, gdy tylko nim zakręcimy wskazuje na aktywności, dzięki której zyskamy uznanie w oczach innych.

Ale to nie jest kobiece. Kobiety same w sobie mają ten dar. Kobiecość to umiejętność organizacji, jakiej nie mają mężczyźni. Kobiecość to zdolność do robienia najprostszych, najzwyklejszych czynności w typowy, damski sposób. Jedynie kobiety kochają tak mocno. Tylko one potrafią swoją wrażliwością pocieszyć smutne serca jak nikt inny. Tylko one są w stanie uścisnąć dłoń drugiego człowieka w sposób tak silny i delikatny zarazem. Jedynie kobiety przebaczają tak pięknie. Tylko ich słowo, uśmiech, obecność "leczy" zaledwie samym tylko tym, że są. Tylko one mogą dać nowe życie. Kobiecość to nie tylko nasze zewnętrzne piękno, które bardzo często mylimy z seksualnością. Kobiecość jest od niej wielokroć ważniejsza i bardziej kusząca niż samo epatowanie swoim ciałem.

Kobiecość to sposób bycia, który każda z nas ma w sobie. To pewnego rodzaju pewność siebie. Różnimy się - wyglądamy inaczej, w zupełnie inny sposób patrzymy na życie, inne wartości wyznajemy. Poświęcamy się rodzinie lub karierze. Ale kobiecość nas łączy i sprawia, że słaba, potocznie płeć, jest równie silna co mężczyźni - jednakże na swój, kobiecy sposób. 

Gdyby po zimie nie przyszła wiosna, a ziemia nie wydałaby nowych roślin i nie obudziła się do życia, czulibyśmy się zawiedzeni i smutni. Podobnie jest z kobietami. Gdyby nagle zabrakło kobiecości, to niewiasty, niczym przyroda, nie rozkwitły by swoim pięknem. I o ile życie to ziemskie, byłoby uboższe z powodu jej braku.

Dlatego dumne z tego co mamy, cieszmy się swoją kobiecością każdego dnia. Tym, że jesteśmy tak różne od siebie, jednocześnie tak sobie bliskie i takie podobne. Radujmy się, że mimo różnic, jakie dzielą nas od mężczyzn, to warto być kobietą. Bądźmy szczęśliwe z tego powodu, nie tylko w Dzień Kobiet. Cieszmy się każdego dnia, i każdego dnia w przeświadczeniu o swojej sile i kobiecej mocy, rozkwitajmy jak kwiaty, którymi lubimy być obdarowywane. 

zdjęcie: http://www.adamrygalik.com/