Jakiś czas temu znajoma zachwycona książką, którą czytała, zaczęła opowiadać mi o piramidach egipskich, pokazując przy tym barwną okładkę lektury. Uśmiechnęłam się lekko, bo faktycznie - budowle to zacne i fascynujące.
Jakiś czas temu znajoma zachwycona książką, którą czytała, zaczęła opowiadać mi o piramidach egipskich, pokazując przy tym barwną okładkę lektury. Uśmiechnęłam się lekko, bo faktycznie - budowle to zacne i fascynujące.
Nie jest ważne czy jesteś za strajkiem, czy przeciw, czy strajkujesz, czy nie. Nie Twoje poglądy są w tym momencie ważne, ani to, co czujesz. Ważne jest, co ze swoimi emocjami zrobisz, gdzie je ulokujesz i w jaki sposób wyrazisz. Bo to, co z Twojego serca wypłynie dzisiaj, będzie rzutowało nie tyle na Twoje przyszłe życie, co na życie Twoich najbliższych. Twoich dzieci.
Środek tygodnia jest jak niedopasowany strój, nieadekwatny do sytuacji. Z jednej strony odzwierciedla nasze samopoczucie (jeśli założymy, że ubieramy się pod wpływem nastroju), a z drugiej jeśli nie pasuje do chwili – psuje ją, wprawiając nas w zakłopotanie. W każdym razie – tak samo zakłopotani jesteśmy właśnie w środę: niby połowa tygodnia za nami, ale do weekendu wciąż daleko. Szkoda tkwić w takiej środzie dłużej.